Kontynuujemy rozmowę z członkami "Reksa". Dziś wizyta w Zakładzie Weterynarii, z którym współpracują
Oglądamy zwierzęta, o zdrowie których już zadbano...
Niektóre z nich sporo przeżyły. Ten mały kotek został uratowany od niechybnej śmierci.
Pani Joanna Thiede- lekarz weterynarii, całym sercem oddana zwierzętom.
Te małe kociątka na rękach Karoliny, Ani, Krysi, Asi i Natalii czekają na adopcję.
Nie tylko koty otrzymują tu pomoc. Ranny w łapę pies też został otoczony opieką.
Przemek - To od niego się zaczęło. Tak długo dawał ogłoszenia, aż zebrało się tyle osób,
że mogło powstać stowarzyszenie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz